Sprężarki śrubowe - sprzedaż, serwis, naprawa. Dostawa sprężonego powietrza. A A A
Marani PL Marani EN Marani DE Marani RU

Wywiad z Prezesem Marani w miesięczniku Europerspektywy

3 09 2013

W miesięczniku „Europerspektywy” (nr 9/2013) ukazał się wywiad z Prezesem Marani Sp. z o.o. – dr Markiem Madejem.

Bez powietrza nie da się żyć – dotyczy to ludzi w naturalnym środowisku, jak i w środowisku przemysłowym. Czym charakteryzuje się działalność prowadzonej przez Pana firmy?

Jesteśmy największym sprzedawcą sprężonego powietrza w Polsce. Zasilamy większość polskich kopalń, siedem hut, cementownie, cały przemysł ciężki, część przemysłu spożywczego. Sprężone powietrze jest jednym z głównych mediów, które steruje, napędza różnego typu linie produkcyjne, maszyny, urządzenia. Jest to jedyne medium, które można na tak dużą skalę zmagazynować w zbiornikach i bezpiecznie przesyłać. Wykorzystuje się je od dziesiątków lat, pomimo tego, że sprężone powietrze jest stosunkowo drogie, a cena uzależniona jest od wzrostu opłat za energię elektryczną. Oszczędność kosztów wytwarzania tego powietrza jest jednym z głównych celów działania naszego przedsiębiorstwa. Potrafimy zaoszczędzić 20-30proc. Kosztów samej energii elektrycznej, poprzez wymianę parku maszynowego ora nasze systemy nadzoru i koordynacji urządzeń w dużych przedsiębiorstwach

Marani Sp. z o.o. została założona w 1993 roku – w czasie, gdy dokonywał się proces restrukturyzacji przemysłu ciężkiego na Śląśku. Zainwestował Pan w sprzęt, dbał o rozwój produktów, usług i serwisu, znalazł Pan odpowiednie kadry. Co jest miarą sukcesu Marani?

Zapewne to, że żaden z dużych klientów – czyli żadna z kopalń, hut czy innych liczących się przedsiębiorstw – nie zrezygnował ze współpracy z nami. Podstawą funkcjonowania wyspecjalizowanej firmy, która w outsorcingu dostarcza medium energetyczne jest przede wszystkim doskonałość operacyjna, tj. takie działanie systemu, dzięki któremu zapewniona jest ciągłość dostaw. W takiej firmie konieczne są wysokie kompetencje ludzi i dbałość o serwis.

Czy Wasza oferta opiera się wyłącznie na outsorcingu i dostawach sprężonego powietrza, czy też wprowadzacie do swojej oferty nowe propozycje?

Dostarczamy sprężone powietrze do wszystkich kopalń Katowickiego Holdingu Węglowego S.A., większość kopalń Kompanii Węglowej S.A., zasilamy również KWK Budryk (Jastrzębska Spółka Węglowa S.A.) oraz Hutę Stalowa Wola, kuźnie, walcownie. Obecnie rozwijamy drugą gałąź przedsiębiorstwa. Dwa lata temu kupiliśmy Ośrodek Badawczo- Rozwojowy Elementów i Ukłądów Pneumatyki (OBRiUP) Sp. z o.o. w Kielcach, w którym przez prawie lat tworzyła się tradycja polskiej pneumatyki. W 2011 roku na Targach ITM w Poznaniu pokazaliśmy naszą ofertę pneumatyki. Jest to aktualnie pneumatyka standardowa. Myślę, że na Targach Katowice 2015 pokażemy pneumatykę dostosowaną do potrzeb górnictwa.

Na czym polega handel sprężonym powietrzem?

Budujemy w dużych przedsiębiorstwach przemysłowych swoje własne instalacje, czyli, mówiąc inaczej, duże sprężarkowni powietrza razem z transformatorami, rozdzielniami prądu elektrycznego. To wszystko stanowi naszą własność. Przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu przesyłamy do linii przemysłowych w dużych przedsiębiorstwach nasze medium. Co miesiąc fakturujemy klientów za dostarczenie sprężonego powietrza. Na tym polega outsorcing. Handel naszym medium nie różni się od sprzedaży wody czy prądu, z tą jednak różnicą, że układy zasilania znajdują się wewnątrz przedsiębiorstw naszych klientów.

Czy ze strony Waszych klientów pojawiają się oferty, które uważa Pan za szczególnie ciekawe?

Otrzymaliśmy propozycję rozbudowy floty samochodowej napędzanej sprężonym powietrzem. Medium to jest znacznie tańsze, bezpieczniejsze i bardziej ekologiczne, niż np.: CNG, inne gazy czy zasilanie elektryczne. Nie jest wykluczone, że rozwój motoryzacji pójdzie w kierunku wykorzystania sprężonego powietrza w napędach samochodów. Może to być korzystne rozwiązanie dla sieci taksówek czy autobusów.

Na jakich założeniach opiera się polityka zatrudnienia w Marani Sp. z o.o.? Pytam o to, bo zawsze dbał Pan, żeby płynność kadr była minimalna i żeby nie zwalniać pracowników.

Cieszę się, że ta troska o załogę jest zauważalna. Utrzymujemy i zwiększamy załogę. Firma, która jest profesjonalnym przedsiębiorstwem, o wysokiej specjalizacji, nie może sobie pozwolić na duzą i częstą zmianę personelu. Najważniejszą częścią firmy nie jest środek trwały, czyli sprężarka, lecz kompetencje ludzi.

Rozmawiał Janusz Pilszak
Artykuł z gazety Europerspektywy, www.europerspektywy.eu, wydanie 84, rok VIII – 2013, numer 9.2013, artykuł ze strony 54-55